Oto, ile osób głosowało na Gary'ego Johnsona

Nikt nie spodziewał się, że Gary Johnson wygra te wybory, w tym sam Johnson. Według RealClearPolitics, kandydat Libertarianina zawsze miał średnią krajową poparcie poniżej 10 procent, czyli o wiele za mało, by dać mu uzasadnioną szansę. W dniach poprzedzających noc wyborczą zapowiadała się prognoza FiveThirtyEight Gary Johnson wygrałby mniej niż 5 procent głosów powszechnych; jego najwyższy punkt był 17 lipca, kiedy jego procent wzrósł do 9,2. Bez względu na to, że jego szanse nigdy nie były wiarygodne, interesujące jest zobaczenie, ile głosów udało mu się ostatecznie zdobyć. Według wyników ze środowego poranka, w których zgłosiło się 97 procent obszarów, zakończył wyścig z nieco ponad 4 milionami głosów, czyli 3 procentami głosów powszechnych.

poczuj się lepiej ze sobą

Podczas wyborów nominowana do Johnson i Partii Zielonych Jill Stein, inna wybitna kandydatka z trzeciej partii kandydująca - która zakończyła z nieco ponad milionem głosów - była omawiana głównie w trzech kontekstach. Po pierwsze, w rozmowach o tym, czy system dwupartyjny jest nieskuteczny; po drugie, w rozmowach charakteryzujących je jako ostatnią opcję dla Amerykanów zbyt rozczarowanych, by głosować na Donalda Trumpa lub Hillary Clinton; po trzecie, w analizach próbując obliczyć, jak bardzo ich liczby spadały do ​​Trumpa i Clintona.

Johnson od czasu do czasu zwracał uwagę, głównie negatywną, na takie gafy nie będąc w stanie wymienić ani jednego światowego lidera , nie wiedząc czym jest Aleppo , i nie wiedząc, kim była Harriet Tubman. Podczas sezonu debat w mediach i na portalach społecznościowych odbyło się również sporo dyskusji na temat tego, czy próg wyborczy, który kandydaci z trzeciej strony muszą spotkać się, aby wziąć udział, jest zbyt wysoki - Witryna kampanii Johnsona miała petycję prosząc o możliwość wzięcia udziału.

jak ponownie otworzyć zamknięte przekłuwanie uszu w domu

Jednym z najlepszych wyników sondaży Johnsona była ankieta opublikowana przez Pew Research Center w sierpniu. Sondaż zyskał poparcie 10 procent w całym kraju. Najciekawsza część danych dotyczyła jednak danych demograficznych jego wyborców. Jego poparcie było bardziej równomierne między płciami niż w bazach Clintona i Trumpa: baza Johnsona składała się z 51 procent kobiet, 49 procent mężczyzn; Zwolennikami Clintona było 61 procent kobiet, 39 procent mężczyzn; Wyborcami Trumpa były 42 procent kobiet, 58 procent mężczyzn.

Jego liczby zdawały się również wskazywać, że łatwiej jest zabiegać o względy młodych ludzi niż jego przeciwnicy, przy 39 procentach jego wyborców poniżej 30 lat, a 71 procent poniżej 50. Jeśli chodzi o różnorodność rasową, większość (79%) elektoratu Johnsona była biały.